50 najlepszych zwrotów Y, jeśli pozostaniemy przyjaciółmi

Zostawię wam najlepsze zdania na temat A jeśli pozostaniemy przyjaciółmi, książka Elizabeth Eulberg, opublikowana w 2015 r., Dotyczy możliwości lub niemożliwości przyjaźni między chłopcami i dziewczętami.

Możesz również polubić te frazy z romantycznych filmów.

W tym momencie mogłem zostawić wszystkich biegaczy za sobą. Ponieważ na końcu tego celu nie było trofeum, był to Macallan. -Levi.

Był pewien, że tęsknił za nią. Ale to było bardziej wspomnienie jej. Jak to było kiedyś. Ona się zmieniła i ja też. Wydawało się, że oboje trzymaliśmy się czegoś, co już nie istniało. -Levi.

-Jak powiedziałem. Chłopcy i dziewczęta mogą być przyjaciółmi. - Levi.

-Najlepsi przyjaciele -Macallan.

A co jest lepsze niż zakochanie się w swoim najlepszym przyjacielu?

-Nic. -Macallan.

- Było fajnie mieć kogoś tutaj, który nie chciałby tych samych rzeczy, co reszta pozostałych. -Macallan.

-Nigdy nie rozumiałem, dlaczego wszyscy kładą tak duży nacisk na pierwszy stycznia. Kolejne trzysta sześćdziesiąt cztery dni w ciągu roku zmieniło sytuację. Albo zacząć od zera. -Levi.

-Nie mogłem tego dłużej wytrzymać. Prawda, którą ukrywał, odciągała ją od siebie. -Levi.

- Szkoda, że ​​Levi nie poznał mojej mamy. Ona by go kochała. -Macallan.

- Idziesz i nie mogę nawet dobrze myśleć. To niesamowite, jak ledwo mogę wstać rano. -Macallan.

- Wszystko wokół mnie było zamazane. Nie słyszałem tego, co mówił. Naprawdę nie mogłem nic zrobić. -Macallan.

-Jestem twoim najlepszym przyjacielem. Ale czasami zastanawiam się, gdzie leży twoja lojalność. - Emily

-Dajesz mi ultimatum? Czy muszę być lojalny?

-Nie wiem co mówię. To oczywiste, że jestem zdezorientowany, przepraszam. - Emily

- Wiedziałem, że „miłość” była bardzo silnym słowem dla kogoś w moim wieku. Ale tak właśnie było. To było to, co mieliśmy. I nie zamierzałem pozwolić temu odejść. -Levi.

-Tajemnice skończyły się na zranieniu innych. -Macallan.

- Więc przyznajesz, że mam całkowitą rację? -Levi.

Nie Ponieważ musisz przyznać, że życie jest bardziej interesujące z odrobiną dramatu. -Macallan.

- Czy to poważne? Życie jest bólem w tyłku z dramatem. -Levi.

-Och, czekaj, masz całkowitą rację. Mój błąd -Macallan.

To było tak, jakby nie można było zdecydować, czy ubierać się formalnie, czy niedbale. -Macallan.

- Zapanowała cisza. Było to powszechne, gdy byliśmy sami. Kiedy czujesz się z kimś wygodnie, nie zawsze musisz wypełniać pustkę hałasem. Podobało mi się, kiedy mogliśmy po prostu być nami. -Levi.

- Wspólne! Wiem, że nie jestem królową Anglii, ale nie jestem pospolita. -Levi.

Rzuciłem mu kolejne spojrzenie. Trudno było go rozszyfrować, jeśli był przystojny. Jego włosy były technicznie białe w miejscach, na pewno przez słońce. -Macallan.

- Naprawdę odkrywasz beze mnie. -Macallan.

-Zna wiedziała. Wszyscy o tym wiedzieli. Przez te wszystkie czasy, kiedy ludzie pytali nas, czy jesteśmy parą, czy też nam przeszkadzało, ponieważ widzieli, czego byliśmy bardzo uparci. -Macallan.

-Pocałowałem ją. -Levi.

-Pocałowałem go. -Mallallan.

-I to było ... -Levi. -Maravilloso.-Macallan.

- Nowe początki są przereklamowane. -Macallan.

- Rodzina nie musi składać się tylko z relacji krwi. Wierzę, że rodzina jest bardziej jak stan umysłu. -Macallan.

-Masz chłopaka. Czy muszę ci przypominać, że jest moim najlepszym przyjacielem? -Macallan.

-Pamiętałem, że gdzieś czytałem, że jeśli się na coś uśmiechniesz, automatycznie staniesz się szczęśliwszy. -Macallan-

Chociaż chciałem wymazać tę noc z mojej głowy, wiedziałem, że niektóre wspomnienia były trudniejsze do zapomnienia niż inne. Zwłaszcza te bolesne. -Macallan.

-Czy warto poświęcić naszą przyjaźń na romans w szkole średniej? Nie. Byliśmy lepszymi przyjaciółmi. -Macallan.

Było całkiem jasne, kto wygrał bitwę. Nawet jeśli nie był to konkurs, część mnie czuła się tak. Który z nas będzie w stanie przetrwać bez drugiego? -Macallan.

- Ułatwię ci to. Jeśli chcesz być z nim, idź z nim. (...) Przestań robić wymówki i idź z nim. -Liam.

Wszyscy wiedzieliśmy, że w końcu skończysz z Macallanem. Chyba muszę się obrazić, ale może czytam zbyt wiele romantycznych powieści, żeby nie wspierać dwóch najlepszych przyjaciół. -Stacey.

-Ale tak się dzieje, gdy grasz w grę „Co jeśli ...?”, Nigdy nie możesz naprawdę poznać odpowiedzi na to pytanie. I może tak jest lepiej. Ponieważ w „Co jeśli ...?” Są powierzchowne, są o wiele gorsze - Macallan.

-Och, jak tęskniłem za twoim dramatem. -Lewi.

-Nikt nie docenia ich jak ty.-Macallan.

- Wiem - Levi.

Nienawidziłem tego, zanim zdążyłem opowiedzieć wszystko Macallanowi, ale nie mogłem już tego zrobić. -Levi.

- Zobaczę, czy zrozumiem. Twoim najlepszym przyjacielem jest chłopiec. Lubi cię bardziej niż jako przyjaciela. A twoją reakcją było pójście do Irlandii? -Liam.

- Cieszę się, że wróciłeś do domu. -Levi.

- Zamiast być tą osobą, o której inni chcieli wiedzieć więcej, to było tak, jakbym miał trąd lub coś w tym rodzaju. Często mówili mi, że ludzie w Wisconsin są mili, ale ja tak nie czułem. To było bardziej jak intruz. -Levi.

- Oboje spaliliśmy się wcześniej. Nie było mowy, żebym grał z tym ogniem. -Macallan.

„W skali od jednego do dziesięciu, jak bardzo przeszkadzało ci tańczyć z kimś innym?” Macallan.

-Infinito.-Levi.

- Czasami cisza mówi głośniej niż słowa. -Macallan.

-Nie masz pojęcia, jak mi się podobało. -Macallan.

-Myśli tak.-Levi.

- Mieliśmy do czynienia z dnem, ale to właśnie tutaj znajdziesz. Prawda -Levi.

- Gdybym miał tylko jeden cel, to sprawiłoby, że każdego dnia będzie się śmiała. -Levi.

- Wiedziałem, że przeciętna para w liceum rzadko funkcjonuje w dłuższej perspektywie, ale nie było przeciętnego pływania o mnie i Levi. -Macallan.

- Byłem zakochany w Macallanie. -Levi.

- Przyjaciele kłamią sobie nawzajem, żeby poczuć się lepiej. Nie wiedziałeś? -Macallan.

-Nie jestem kompletny bez ciebie. -Levi.

-Levi, proszę. Wiem Wiem, co powiesz, ponieważ dla ciebie czuję to samo. -Macallan.

- Naprawdę? -Levi.

-Oczywiście tak. -Macallan.

- Twój dom niekoniecznie jest tam, gdzie śpisz w nocy. To tam czujesz się jak ty. Gdzie czujesz się najbardziej komfortowo Gdzie nie musisz udawać, a możesz po prostu być sobą. -Levi.

- Doprowadzała mnie do szału. Miała pewne sposoby, które napełniły mnie gniewem, po prostu myśląc o tym. -Levi.

-W tym momencie wiedziałam, że straciłam go na zawsze. -Macallan.

- Oboje popełniliśmy błędy i uparcie je przyjęliśmy, ale musimy je pokonać, niedaleko od drugiego, ale jeden z drugim. -Macallan.

-Nie podobały mi się nieoczekiwane zwroty. Miałem już dość. -Macallan.